Artykuły i certyfikaty:
Co to za norma?
Na ATEX zostal tylko rok
Dyrektywy unijne o nazwie ATEX w branży drzewnej są pojęciem nadal
mało rozpowszechnionym. Określają między innymi kwestie bezpieczeństwa
funkcjonowania systemów odciągowo-odpylających, systemów gromadzenia
odpadów i pracy niektórych obrabiarek.
Wiedza branży na temat dyrektyw ATEX okazuje się niewielka. Świadczy
o tym fakt, że podczas wystawy Drema w Poznaniu na stoisku firmy
Aerotech (producenta systemów odpylających) tylko jedna osoba
zauważyła, że wystawca rekomenduje swoje wyroby jako zgodne z
powyższymi normami. Brak wiedzy na ten temat nie zwalania z
obowiązku dostosowania eksploatowanych urządzeń i systemów do
wspomnianych przepisów, tym bardziej że z dniem 30 czerwca 2006 roku
kończy się trzyletni okres przejściowy na wdrożenie dyrektywy. Zostało
więc bardzo mało czasu na zapoznanie się z przepisami i ich zrozumienie
(około 1000 stron tekstu), wykonanie ekspertyz i dokumentacji, a przede
wszystkim zbyt mało czasu na zaplanowanie budżetu do dokonania
niezbędnych modernizacji.
Eksperci z importu
Mieszczące się w Polsce duże przedsiębiorstwa produkcji drzewnej,
szczególnie z kapitałem zagranicznym, przeprowadzają profesjonalne
oceny ryzyka eksplozji. Ekspertyzy te zlecają zagranicznym
specjalistom, bowiem takich znają z dotychczasowej współpracy ze swoimi
macierzystymi zakładami. Opinie ekspertów są porażające. Na porządku
dziennym są stwierdzenia typu: „sytuacja nie jest akceptowalna”,
„urządzenia stanowią zagrożenie dla zbyt wielu pracowników”, „nie
wydaje się, aby konstrukcje mogły wytrzymać siłę ewentualnej
eksplozji”, „zaleca się natychmiastowy demontaż urządzeń”. Strach
pomyśleć, jak ryzyko eksplozji wygląda na terenie mniejszych zakładów i
warsztatów rzemieślniczych czy stolarskich. To, że właściciele tych
firm stworzyli niezbędną dokumentację jest bardzo wątpliwe.
Brak szkoleń
Dlaczego tak mało uwagi poświęca się dyrektywom ATEX, mimo że
zostały wprowadzone w maju 2004 roku? Brak jest odpowiednich szkoleń w
tym zakresie, nic w tym względzie nie robią cechy, stowarzyszenia i
inne organizacje skupiające producentów z branży drzewnej. Uczelnie i
ośrodki naukowe nie włączają się do procesu edukacji w tym zakresie. A
przecież pomagając w zgromadzeniu kompletu przepisów dotyczących
zagadnień wybuchowości w przemyśle drzewnym, organizując odpowiednie
szkolenia, wykonując ekspertyzy i dokumentacje można po prostu zarobić.
W Europie Zachodniej nowe przepisy wynikające z dyrektyw ATEX
zostały wprowadzone po pięcioletnim okresie przejściowym. Tamci
przedsiębiorcy mieli więc nieporównywalnie więcej czasu nie tylko na
zapoznanie się z nimi, ale także na dokonanie planów inwestycyjnych.
Dlatego na naszym rynku mamy taką ilość używanych maszyn, odpylaczy,
zbiorników itd.
Zmiana okładki
Od czerwca br. status Polskiej Normy PN-EN 12779:2005 (U) uzyskała
norma europejska (opublikowana w grudniu 2004 roku) o tym samym
numerze. Została wprowadzona metodą uznaniową, czyli z okładką w języku
polskim, natomiast jej treści nie przetłumaczono. Polski Komitet
Normalizacyjny ma teraz dużo czasu na przygotowanie projektu
tłumaczenia, jego zaopiniowanie i wdrożenie. Przedsiębiorcy tego czasu
nie mają, a norma ta jest bardzo istotna, bowiem mówi o systemach ze
stałą instalacją do wyciągania wiórów i pyłów. Omawia działania
dotyczące bezpieczeństwa i wymagań co do tej kwestii. Mimo że
stosowanie norm nie jest obowiązkowe, to jednak spełnienie zawartych w
nich postanowień powoduje, że rośnie prawdopodobieństwo spełnienia
wymagań obowiązkowych Dyrektyw.
Jasna terminologia
Wiadomo już będzie m.in., które cząstki drzewne będą zaliczane do
wiórów, a które do pyłów, czym różni się zbiornik na odpady od
kontenera oraz co to jest silos. W treści można przeczytać, co to jest
system wygarniania silosu i czym się różni od systemu opróżniania.
Wyjaśniono różnice pomiędzy prędkością porywania i prędkością powietrza
w przewodzie oraz wiele innych. Omówiono tam również bezpieczne
systemy sterowania, ochronę przed zagrożeniami mechanicznymi, ochronę
przed pożarami i wybuchami z uwypukleniem potencjalnych źródeł zapłonu.
Z tekstu normy dowiemy się także o ochronie przed hałasem, zagrożeniami
wynikającymi z emisji wiórów, pyłów i gazów itd.
Dokąd po informację?
Wejście Polski do Unii Europejskiej jest związane z dostosowaniem
prawa krajowego do przepisów Wspólnotowych. Wszystko byłoby w porządku,
gdyby administracja zwróciła większą uwagę na swoją politykę
informacyjną. Dokładnych informacji na temat Dyrektyw ATEX, a także
innych przepisów można uzyskać w firmie Aerotech, która produkuje
profesjonalne systemy odpylające. Zajmuje się również dostosowaniem
funkcjonujących już w zakładach starych instalacji według wymagań
omawianych Dyrektyw.
2005-07-10 opr. (obar) Gazeta Przemysłu Drzewnego, lipiec 2005
|